..Róża stała się wierzbą..
Nie jestem różyczką w wazonie
piękną,dumną,która słowa twoje chłonie.
Cała moja dusza,serce i ciało
wszystko czego Tobie było za mało
stało się wierzbą płaczącą
bezsilną,smutną i rozpaczającą.
Wszystko przez Ciebie-złego ogrodnika
Ciągle koszmarny czas dla mnie tyka.
Smutne gwiazdy sypią się jak perełki.
W blasku świec gasną miłości iskierki.
A ja siedząc w ulubionym fotelu
wspominam chwile w niewiadomym celu.
Ponownie chcąc cierpieć i gorzko płakać.
Ciągle Cię kochać,bardziej rozpaczać.
Komentarze (1)
Róża stała się wierzbą-niezwykły tytuł,a i forma
niebanalna:)