rozczarowanie
tak pięknie już prawie było
miała być miłość po wieki
wszystko się szybko skończyło
życie - niestety
piorunem mnie oczarował
obiecał złote góry
zbierał stokrotki na łące
szeptał i bałamucił
talizman szczęścia się rozpadł
serce zaczęło krwawić
pechowe moje życie -
żony nie pozostawi
autor
zofia807
Dodano: 2015-08-09 22:12:22
Ten wiersz przeczytano 1405 razy
Oddanych głosów: 38
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (43)
pechowa miłość
zdarza się...
pozdrawiam
Pewnie, że nie zostawi żony!
bez domowego ciepełka byłby skończony:)
Smutne to życie Zosiu:)
Dobrej nocy:)
Mam nadzieję ze to tylko wiersz zresztą bardzo smutny
(((((
Podoba się mi to :)
Pozdrawiam serdecznie Zofio :)
Słuszna racja cii_sza już zmieniam dzięki
Pozwolę sobie poprzeć cii_szę.
Mam nadzieję, że to tylko tekst:-) . Pozdrawiam
Zofio:-)
Mam nadzieję, że to tylko tekst:-) . Pozdrawiam
Zofio:-)
No tak to jest cholerka...
A gdyby ostatni wers;
"żony nie pozostawi" - lepiej brzmi i czyta się:))
z buta bałamuta +)
+ (:-)}
Pozdrawiam
zwykły podrywacz szukający przygód,,,,,pozdrawiam
serdecznie
Na cudzym nieszczęściu szczęścia się nie zbuduje :)
od takiego to jak najszybciej uciekać...