Rozczuliłem się
Mój piękny poetycki ogrodzie
pod baldachimowym dachem
w tobie kwitnie poezji życie
z niespotykanym zapachem
Te poetyckie pejzaże zachwycają oczy
że serce z radości mało nie wyskoczy
zmysły nasycam słownym nektarem
i tonę bez reszty lirycznym jej czarem
Słowa kwiaty, ich rymy rozchyliły płatki
tuląc czułością, ciepłem jak ręce matki
Meandrami wersy wędruję westchnieniem
moje one podpisane moim imieniem
Szczególna to dla mnie urocza chwila
przed oczyma wiersze w locie motyla
skromnie wyliczam swoje marzenie
spacerując słowem w poetyckim edenie
Autor slonzok
Bolesław Zaja
http://boleslawzajawwierszach.blog.pl
Komentarze (9)
Piękna miłość jakie to cudowne
Czasami też tak spaceruję
Bolesławie otwierasz serca aby podzielić sie z nami
swoja radością
dziękuję przyjacielu
pozdrawiam
Ciepły radosny:) pozdrawiam
ciepły , radosny wiersz,,pozdrawiam serdecznie
Piękny wiersz
ładnie witasz...pięknie piszesz o swojej miłości do
poezji:-)
pozdrawiam
Dzień dobry
Ładnie na powitanie dnia. Pozdrawiam Bolesławie:-)