rozdrożnienie
wymyśliłam bajkę tylko dla ciebie
a nie potrafię wchłonąć mistycznej
materii
nie istnieje proste rozwiązanie
gdyż ziemia zawsze
pozostanie tylko cząstką wszechświata
być może kiedyś dotknie ją
totalne zniszczenie spłonie
rzeczywistość zderzając się z kometą
strach zasiadający na piedestale
przebity sztuczną strzałą upadając
na rdzawą ziemię roztrzaska się
i powstanie kolorowa tęcza
nie do przyjęcia a jednak stworzona
z epicentrum cyklonu
Komentarze (51)
Interesujący wiersz:)
Strach jest tą destrukcyjną siłą,
a sensem życia - miłość!
Pozdrawiam!
dziękuję :)
dziękuję :)
dziękuję :)
Ciekawie i wciągająco :) Pozdrawiam serdecznie +++
trwanie ,obecność to stany potęgi kosmosu ale i ludzi
bo potrafić pojąć te stany daję potęgę
Wandziu dziękuję :) dobrej nocy
Zatrzymałaś Ewuś Twój wiersz można róznie
zinterpretować i to jest dodatkowy plus
Pozdrawiam serdecznie
już idę
Wejdź pod mój wiersz :-) poczytaj Halinkę :-)
walerianę... wiesz zdałam sobie sprawę jaka jestem
cholernie samotna... tak po ludzku samotna
pozdrawiam serdecznie chłopcy:)
ładnie miłość ..epicentrum cyklonu jest potęgą
niezniszczalną ..
Fantastyka, oryginalna wizja zagłady (?). Pozdrawiam.
dziękuję krzrmanko i serbrzynko:) dobrej nocy życzę