Rozkosz i namiętność
To co ja to ty
Gdy bym mógł być z tobą
to bym cie pieścił aż do rozkoszy
twój punkt znał bym już na pamięć
i nawet w ciemności bym mógł znaleźć.
Twymi ustami bym się delektował
a językiem się bawił.
Cały ja i ty byśmy byli w topniejącej się
rozkoszy,
rozkoszy namiętności i miłości.
Twe ciało bym nosił na rękach a w łóżku
oddawał się cały
A teraz mój kochany skarbie pocałuj to co
przypomina mnie
i pomysl to ze ja cie ciągle pieszczę.
Nie musze pisac dla kogo to jest
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.