Rozłąka.
Tęsknota rozpala miłość
Czegoś mi brak...
Twego uśmiechu, tonu głosu Twego,
kochanych oczu i tego wszystkiego
co z Tobą się wiąże i co dajesz sobą.
Kocham Cię maleńka,
ciągle w snach Cię widzę.
Nieraz łezka płynie,
której się nie wstydzę.
Rozłąka jest trudna
lecz czas mija jak sen,
naszego spotkania
niedługo przyjdzie dzień.
czekam na Ciebie moje słonko
autor
zoja
Dodano: 2005-03-22 17:43:46
Ten wiersz przeczytano 487 razy
Oddanych głosów: 0
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.