rozmiar
marzy się odrobina szacunku od ludzi,
od których tak zależę, jak kwiat od
konewki.
jak słowo od znaczenia; nuta od
zagrania;
od szalunku - fundament, poziom od
wylewki.
marzy się odrobina respektu dla małych -
niech choćby w S - rozmiarze - dobranym na
miarę
kaftana bezpieczeństwa dla serca
wariata,
gdy wbrew, wciąż tłoczy głupią i niemodną
wiarę,
że przecież dobro wraca, a wartość - nie
cena.
i zawsze zawsze, zawsze(!) nie do
pogardzenia.
autor
grusz-ela
Dodano: 2014-12-27 10:15:15
Ten wiersz przeczytano 1475 razy
Oddanych głosów: 28
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (51)
Dziekuje Co, Zosiak :)
Dobry wiersz!
*nie strasz - mialo byc :)
:))) Nie straz wiecej! Czytelnicy moga miec slabe
serca :)
uczę się od najlepszych ;)
Ty Chacharek taki przekorny nie badz! Bo po uszach...!
No! :)
to forma przekory szczególnie mi bliskiej. dobrze mi
tu na ziemi :)
Niech bedzie laskawy, a w porywach nawet hojny! Bo
czemu nie? :)
mnie tym Twoim wierszem przypomniałaś sentencje
łacińską
Alteri vivas oportet, si tibi vis vivere - Trzeba żyć
dla innych, jeśli chcesz żyć z pożytkiem dla siebie -
Seneka
Niech ten nadchodzacy Nowy rok bedzie dla wszystkich
łaskawszy
Pozdrawiam:)
Wzajemnie, Boleslawie. Niech Nowy bedzie laskawy :)
Szacunek-słowo pisane
codziennością realizowane
Wszystkiego najlepszego Elu
dla Ciebie i rodzinki
w Nowym Roku 2015
:))) Mnie rowniez, Jacku :)
To nie minięcie - to jest "spiknięcie" - miło mi:)
Pozdrawiam Jacku - a ja wlasnie u Ciebie bylam :)
Lubię w "s" - rozmiarze, pod prąd i na wariackich
papierach:) - pomimo ich wszystkich.
Pozdrawiam, no i "szacun"!