Rozmowa całkiem szczera
Witkowi / 4 lata / na pamiątkę
Dziś w odświętnym stroju do babci
przybyłem,
tylko zapomniałem krawata pod szyję.
Teraz gdy spostrzegłem braki w moim
stroju,
odmienił się zaraz stan mego humoru.
Szybko poprosiłem: babciu będziesz miła,
byś mi taki pasek pod szyję kupiła.
- jaki pasek Wituś nosi się na szyi?
- taki, co zawiąże, tu, z przodu
koszuli.
Kup mi jeszcze babciu zegarek na rękę,
żebym miał już wszystko jak idę do
ciebie.
Możesz jeszcze kupić mi helikopterek.
- żebyś nie szedł pieszo, jak jakiś
frajerek?
Komentarze (16)
aż tęsknie za moją Babcią... / Pozdrawiam !