...Rozmowa-sex :P...
Siedzimy na przeciw siebie
Po dwóch stronach stołu
Rozmawiamy o miłości...
Ciągle patrzysz mi w oczy
Słuchając mojej historii
I nadchodzi ten moment
W którym urywają się słowa
Zastąpione namiętnymi pocałunkami...
Nie wiem nawet
Kiedy i jak
Lądujemy na łóżku
Rozbierając się nawzajem...
Po chwili leżymy już nadzy
Bez wstydu, bez strachu...
Pieszczotom nie ma końca...
Potem cudowny finał
I odpoczynek w Twoich ramionach...
...The sound of Your heart beating the feeling that I can't go on...
Komentarze (1)
Pięknie że kończy się finałem.:-))