Rozmowy liryczne
część druga i dramatycznie ostatnia;)
Chłoptasiu mój,
Zasmucić ja cię muszę wielce
I lepiej odkochuj się na prędce.
Uczulenie mam na koty,
Od nich wolę w sosie szproty.
Po bluszczu będą ślady,
Jak widzisz nie ma rady.
A na połatane serce,
Oświadcz się tamtej Elce.
I wybacz mej skromnej osobie,
Bogu winnej przyszłej matronie.
autor
kasiella3
Dodano: 2009-04-05 14:34:38
Ten wiersz przeczytano 648 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Ciekawie piszesz, potrafisz panować nad sytuacją :)
Pozdrawiam.