Różowe okulary

Różowe okulary to takie rozwiązanie na chwilę. Gorzej
jest gdy się nagle pobiją wtedy świat jest jeszcze
bardziej podły niż normalnie. Pozdrawiam z plusem:))

Czasem przydałyby się bardzo.

takid okularg z różowym filtrem mogą się przydać Żeby
jr xnsleźć trzeba wyjechać i wrócić odmienionym

Ciągle je noszę dlatego jestem na beju

czasem wystarczy tylko dobry optyk ;-)

Muszę sobie takie sprawić:-)

Póki co musi wystarczyć, że czasem zdejmę okulary,
żeby "nie-dowidzieć";)

Pozdrawiam serdecznie:-)

Zawszę u pani tak optymistycznie i rozmarzono! Super)
talent

Takie różowe okulary zakłada nam szczęście, ale to
wiadomo, nie trwa wiecznie...

A okulary przydałyby się wielu ludziom, aby przestali
dostrzegać tylko czubek własnego nosa...

Pozdrawiam :)

Moje różowe okulary już dawno się potłukły, a mimo to
nie tracę nadziei, że świat może być lepszy :)
Pozdrawiam ciepło Krysteczku:)

Wiem, że Ty Krysiu już dawno je znalazłaś, już kiedyś
czytałam u Ciebie o różowych okularach, cóż, można je
założyć, ale świat ma różne twarze, niestety trudno
żyć tylko złudzeniami i nie widzieć, że nie ma w nim
tylko dobra, udając że wszystko wokół jest cudowne, bo
owszem to poprawia humor, ale nie można wypaczać
rzeczywistości i np. gdy spada bomba mówić sobie jest
pięknie, bo to jej nie zmieni, ale warto szukać
pozytywów w życiu, z tym się zgadzam.
Pozdrawiam i życzę radosnego dnia :)

Przepięknie.

Poproszę też takie okulary.

Różowe okulary czasami ok, ale pamiętajmy, że na
dłuższą metę mogą już rzeczywistość wykrzywić ;-)

Pozdrawiam ciepło, Krysiu :)

Takie okulary przydały, by się każdemu,ponarzekać
trochę można, ale świat taki cudowny...
Może ktoś zagubiony skorzysta,warto

Pozdrawiam serdecznie,
Miłego dnia

Jest nadzieja w różowych okularach
Pozdrawiam cieplutko:)

Każdy sposób dobry na odmianę losu :)
Pozdrawiam