ROZPŁAKAŁY SIĘ ZWIERZĘTA
W czasie przedświątecznych porządków natknąłem się na wiersz, który pragnę zamieścić. Nie jestem jego autorem, więc proszę nie głosować!
Idą święta, idą święta
Rozpłakały się zwierzęta
Młode cielę głośno ryczy
Świnia chrząka, czasem kwiczy
Tudzież karpie - te niecnoty
Czują przyszłych świąt kłopoty
Czemu ta historia cała
Tak zwierzęta rozpłakała
Bo już wiedzą niebożęta
Że nie dla nich są te święta
Mówić im nie będzie dane
Gdy Wigilii przyjdzie zamęt
Czują bowiem te stworzenia
Że są wszystkie do zjedzenia
Stąd mój apel, prośba szczera
Bo tradycja nie wybiera
Ludzkie chcąc napełnić brzuchy
Poprzez zwierząt pogrom głupi
Dajmy im raz zabrać głos
Niech wygrają dobry los
Idą święta, idą święta
Wszystkim radość niepojęta
A zwierzęta ciągle płaczą
Bo już świąt tych nie zobaczą
Autor: Korol Jan
Komentarze (17)
Janku, chciałabym żeby ten wiersz przeczytał mój mąż,
ale on nie czyta poezji, pozdrawiam, ja na Święta
robię dużo sałatek, w tym śledziową, śledzi też żal
Jakie to smutne. Pozdrawiam .