Rozpłyną się z dymem z kominów
Zapomniane już przebaczone
Wszystkie czyny, myśli złowrogie
Niebo zamglone dymem z kominów-
gwiazdy też nie obarczają go winą
Gdy Bóg zacznie nowy dzień formować
Znowu będę z ciepłym prądem żeglować
gwiazdy wskarzą mi dobrą drogę
Ciepłe myśli jak śnieg drzewa otulą
i na wiosnę rozpłyną się z dymem z
kominów
ukarzą gwiazdy a w nich obraz Twój jasny
autor
fajter26
Dodano: 2006-10-31 17:52:02
Ten wiersz przeczytano 447 razy
Oddanych głosów: 11
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.