*rozrywka

Zostaje w głowie, dobry wiersz

po moich plecach przeszły ciarki
pozdrawiam

Na szczęście zyje
Nadzieja
Tchnie i krzyczy wersami
Czasem pomaga
Toczyc walkę z myslami
Pozdrawiam

Nieważne czy wojna jest u nas czy u sąsiada,
w każdej sytuacji życie mówi nam - SPRAWDZAM.

Dobry wiersz o nas samych. Serdecznie pozdrawiam :)

Ten wiersz boli, ale wyrzucic to z czlowiek musi...

Dziekuję. Pozdrawiam

Poruszający, mocny przekaz,
pozdrawiam serdecznie:)

Świetny.

Horror przekazu..:(

Bdb mini, bardzo smutna,
niestety gra i buczy, jak kogoś nie dotyczy, taka to
mentalność wielu, którzy mogliby pomóc, ale cudza
śmierć ich nie wzrusza i to jest koszmarnie podłe i
bezduszne, ale ponoć karma wraca, obym nie była złym
prorokiem, bo wojna światowa byłaby strasznym
scenariuszem, obecnie toczy się obok, szkoda wielka,
że nadal się toczy, a zachód niestety ma to w 4 rech
literach.
Pozdrawiam, z uznaniem dla wiersza.

W kilku słowach zawarłaś dramat wojny. Udanego dnia z
pogodą ducha:)

Świetne, mocne wersy! Pozdrawiam serdecznie

Doskonała mini, w treści i formie.

Rozrywka narcystycznego bożka w cieniu naszej
egzekucji. Piszę naszej, bo utożsamiam się, myślę, że
wielu z nas, z Ukraińskimi Siostrami i Braćmi.

Ale ta złota pustka, w której zadekował się bożek,
prędzej czy później go zgniecie. Mordowaniem nikt nie
wyrąbie sobie ścieżki, w końcu tym toporem poodcina
sobie nogi. Oby jak najprędzej. Tylko szkoda tych
cierpień, niewinnej krwi, zniszczeń...

Kłaniam się. Pozdrawiam.

Już napisałam u Roberta Rychłego i u Gminnego Poety.
Bol.

Wątpię, aby oprawca miał jakiekolwiek sumienie...na te
potworności, które mają miejsce w Ukrainie brakuje
słów, serce boli, a bezsenność panoszy się w mroku...
Wiersz porusza do głębi...
Pozdrawiam ciepło lenoro:)