Rozstałam się z tobą
Rozstałam się z tobą
Gdy róże złociste
W niebieskim wazonie
Stały na komodzie
Cieniem się okryły
Rozstałam się z tobą
Gdy łabędzi śpiew
Nad moim jeziorem
Nad mą łąką
Cicho szeptały
O tej rozłące
Rozstałam się z tobą
Gdy jesienny deszcz
Zmieszał się z łzami
Ziemie delikatnie skropił
Rozstałam się z tobą
Gdy dojrzała miłość
Jabłkami pachniała
O melancholii ukrytej w sercu
Korony drzew rozwiewa liście
Rozstałam się z tobą
Ubrana otuliłam się kolorową nicią
Życia
I odeszłam nie patrząc za siebie
Komentarze (4)
Smutny:)
Każde rozstanie jest przykre ale może być też
początkiem czegoś nowego, lepszego... Ładny,
wzruszający wiersz- pozdrawiam:)
Rozstałam się z tobą
Gdy jesienny deszcz
Zmieszał się z łzami....
niestety miłość to nie tylko radość i usmiech.
Każde takie rozstanie jest przykre i boli bardzo
długo. Twojemu towarzyszą niezapomniane elementy które
będą Ci o nim zawsze przypominać. Pozdrawiam:)