Rozumieć siebie
Kolejna kartka z kalendarza
jeszcze nie wytarł się atrament,
niech dzisiaj nic się nie wydarzy,
w głowie mam jakiś lekki zamęt.
Na pozór wszystko się układa,
za oknem świerszcz gra mi do ucha,
jeszcze chcę tańczyć w nocnych szalach,
a dzień problemów sto rozsupłać.
Może nie dzisiaj, jutro spojrzę,
przecież nic złego się nie stanie,
poleniuchować jest tak dobrze,
choć już ochota na śniadanie.
Ciszę nasącza głos Cohena,
zmysły się budzą i coś dzieje,
śniadanie, całus, dusza śpiewa,
jak dobrze jest rozumieć siebie.
Komentarze (34)
/Cohen/:-)
Najważniejsze to zrozumieć siebie. Coena
uwielbiam:-)Polecam I love you mr Coen. Wspaniały
album!;-) Wiersz bardzo na tak!
Czasem zrozumiec siebie jest najtrudniej. Potrzeba na
to czasu, cierpliwości, bratniej duszy i kojącego
głosu Leonarda Cohena, którego uwielbiam :) Pobudziłaś
moje zmysły - pozdrawiam ciepło !
świetny wiersz pozdrawiam