Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Ryby jako kręgowce wodne


Opływowy kształt ciała,
by ryba szybko pływała.
Ogon tułów i głowa,
taka tego budowa.
Skóra pokryciem ciała -
- u góry ciemna , na dole biała.
Na głowie otwory gębowe,
oczy, otwory węchowe i skrzelowe.
Nieparzyste płetwy - grzbietowa i ogonowa,
a także odbytowa, wszędzie, tylko nie głowa.
Ma gruczoły śluzowe,
które, choć jednokomórkowe,
pływać jej pomagają,
bo śluz wydzielają.
Komórki - chromatofory,
by ryba miała kolory.
Układ mięśniowy - metameryczny,
praktyczny, a taki śliczny.
Szkielet osiowy i boczny,
temat to jest mroczny.
Czaszka trzewio- i mózgo-,
by nie walnęła pyskiem o bruzdę.
Trzewioczaszka - puszka jednolita,
by ryba mogła pobrykać.
Trzewioczaszka - siedem łuków skrzelowych,
niecałkowicie nowych.
Ostatnie z nich cztery,
to skrzela i metamery.
Kręgi są dwuwklęsłe,
bo ryba żywi się mięsem,
z grzbietową struną,
by szczupak na dno nie runął.
Kręgi tułowiowe i ogonowe,
taką ryby mają budowę.
Każdy ma kanał rdzeniowy,
by słyszał fragmenty mowy.
Szkielet boczny - płetwy, ości -
- służą rybom za kości.
Układ rozrodczy typowy,
wcale nie wybuchowy.
Gonopodium - szkieletowe-chrzęstno,
ryby spotykane całkiem często.
Zewnętrzne zapłodnienie-
- ryba gubi swe mienie.
Jajożyworodność -
- całkowita miodność,
także żyworodność zwykła,
by ryba na zewnątrz wymykła.

Przegląd ryb
Przystosowawcza radiacja,
robi ją ewolucja.
Organizmy się przystosowują
do środowiska, gdzie bytują.
Typ: strunowce,
podtyp: kręgowce, żuchwowce;
gromada: ryby -
- wszystko na niby.
I - fałdopłetwe,
II - tarczowce, to nie łatwe.
III - chrzęstnoszkieletowe,
IV - trzonopłetwe odbierają mi mowę;
V - dwudyszne,
VI - kostnopromieniste.
I - rozkwit w sylurze,
mogą pływać w lurze.
Pancerz kostny potężny,
każdy z nich jest mężny.
Końce płetw z dentyny,
nikt nie wpuści ich w maliny.
Pojawiły się szczęki,
dla wroga to męki.
II - znane z dewonu
jako ryby demonów.
Pancerz - płyty kostne,
jak nasze mosty mocne.
Głowa połączona ruchomo,
bo ryba nie należała do ZOMO.
Wydziela tony śliny,
gdy robi głupie miny.
III - brak pęcherza pławnego,
bardzo potrzebnego.
Struna grzbietowa podzielona,
a nie jak jedna zona.
Mają ciało astralne
i łuski plakoidalne,
o budowie jak zębów,
co zniszczą parę dębów.
IV - żyły sobie w dewonie -
- ach, okrutny demonie,
który je zabiłeś -
- nie wiesz co zrobiłeś.
Płetwy pozwalają na gramolenie
nawet w słońcu, choć wolą cienie.
Mają narząd powietrzny,
łój wydajają mleczny.
Są to przodkowie płazów,
choć podobni do głazów.
Powszechny jest kanibalizm,
bo smaczni rybkowie mali
V - są ich gatunki trzy,
każdy z nich bliski mi:
prapłetwiec, plazak, rogozon -
- każdy z nich wdycha ozon.
Budowa mózgu, serca, nerek,
każdy z nich jak plasterek,
podobna jak u płazów,
gdyż nie mają włazów.
VI - większość ryb żyjących teraz,
czasem robiąz nich materac.
Łusek wiele, co niemiara,
większość z nich jest całkiem stara.
Przebudowa skrzeli,
byśmy frajdę mieli.

autor

Adrianka0512

Dodano: 2012-03-15 06:26:50
Ten wiersz przeczytano 1655 razy
Oddanych głosów: 2
Rodzaj Rymowany Klimat Radosny Tematyka Przyroda
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (1)

morgana morgana

:)))chyba zdany egzamin?
pozdrawiam

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »