ryby,żaby i rybaczka...w rybaczkach
i rybom i żabom :)
nie mam w oczach miłości
tylko figlarne iskierki
jak srebrne haczyki
a jednak zdobycz wymyka się
z sieci moich rąk
wciąż siedzę nad stawem
pełnym sprytnych rybek
błyskających światłem księżyca
wieczór nieromantyczny
woda zimna i mokra
w rękach obślizgła ryba
którą z trudem trzymam
czy gdy ją pocałuję
to stanie się księciem?
nie!
to nie ta bajka ...
wypuszczam ją
a żab się brzydzę
więc zostanę starą panną w rybaczkach
choć mam w oczach srebrne haczyki
wciąż mi się nie udaje
rybki to drobne cwaniaczki
żaby słychać
a nie widać
widać!
co?
nie,nie żabę
ktoś do mnie idzie wcale nie żabim
krokiem
w jego ręce coś błyska
i to wcale nie rybia łuska
wygląda na to
że rybaczki
zamienię na białą suknię
a narzeczonemu
połamię wędkę -
koniec z rybami!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.