(S. J. Lec) „Zegar tyka....
Nie mogę złapać swojego „teraz”,
(może na starość tak zawsze bywa).
Nim wezmę oddech, wyciągnę rękę,
w przeszłość odchodzi kolejna chwila.
Wszystko się zdarza przed, albo tuż po.
Na cyferblacie wśród cyfr dwunastu
rozsiewam jawę i ścielę drzemkom
mniej, albo bardziej wygodne gniazda.
Zegar mnie kiedyś łupnie po krzyżu,
(przed, albo tuż po to się wydarzy)
i zanim zdążę wygłosić sprzeciw,
któraś wskazówka zepchnie mnie z tarczy.
Ale na razie, wśród cyfr dwunastu,
rozsiewam jawę, śnię sny w kolorze
i właśnie teraz nakręcam zegar.
Niech tyka, łobuz. Dopóki może.
Krystyna Bandera
Wiartel, 28.09 – 02.10.2023 r.
Komentarze (48)
Czasami zbyt szybko tyka. Wiersz bardzo na tak.
Pozdrawiam :)
Dziadek Norbert
- szczodrego roku :)
Zosiak
- wzajemnie, Zosiu :)
Złodziej czas gna bez opamiętania,
ani na chwilę nie zatrzymuje,
co chwilę życie człowieka skraca,
nieznane jutro światu szykuje...
A ludzkość walkę wciąż z sobą toczy,
jakby rozumu jej brakowało,
Ty na to z niebios spoglądasz Boże.
Drogo to będzie nas kosztowało?
Fajny, refleksyjny wiersz. Moją podstawową zasadą,
podobnie jak Twoją jest cieszenie się życiem każdego
dnia i dbałość o dobre jutro. Tylko tyle i aż tyle
Krystyno. Serdecznie pozdrawiam życząc zdrowia oraz
udanego, szczęśliwego, już nieco skróconego Nowego
2024 Roku a dzisiaj miłego wieczoru :)
Zdrówka i szczęścia na nowy rok, Krysiu :)
Mariat
- dziękuję :) Pozdrawiam :)
Driana
- tak, upływ czasu dotyczy nas wszystkich :)
tarnawargorzkowski
- oby nam nie zabrakło sił do nakręcania zegara.
Pozdrawiam :)
Zosiak
- Jesteś :) Super :) Dobrego roku :)
andrew
- dziękuję. Pozdrawiam :)
krzemanka
- przyspiesza! Oj, przyspiesza... Pozdrawiam, Aniu :)
Dobra puenta równie dobrego wiersza.
JoViSkA
- niech tyka jak najdłużej :) Pozdrawiam :)
maltech
- dzień dobry :) Cieszę się, że Cię widzę :) Dobrego
dnia :)
AMOR1988
- dziękuję :) Pozdrawiam :)