Sam układam

Kiedy rzucam słowo pierwsze…
Myślę, może coś przyniesie?
By ułożyć nowe wiersze
tylko wtedy gdy mi chce się.

Sam układam sobie w głowie,
sam się dziwię gdzie się mieści,
i nie jeden gdzieś tam powie,
że nie braknie jemu treści.

Kiedy piszę słowa ciurkiem
by ułożyć zdania liczne,
pochylony nad swym biurkiem
składam wersy w zdania śliczne.

Skąd się w mojej głowie bierze ?
Skąd do wiersza mam początek ?
Skąd się biorą słowa świeże ?
By to w piękny złożyć wątek.

Nieraz piszę z łezką w oku
kilka słówek w jednym rzędzie,
obiecując, że co roku
jeden tomik mi przybędzie.

Świadom tego jestem także
chociaż piszę z pewnym gestem,
różne zdania są, a jakże
lecz poetą takim jestem.

autor

Jan Dmochowski

Napisany: 2014-11-28 Dodano: 2014-11-28 11:28:02

Ten wiersz przeczytano 1410 razy

Oddanych głosów: 14

Rodzaj Rymowany Klimat Refleksyjny Tematyka Życie

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie