Sama... nienawiścią opętana
dla T.F mojego chłopaka... który za kilka dni wyjeżdża... i prędko nie wróci... :(
Nigdy więcej nie mów ze mnie kochasz
Bo będziesz kłamcą!
Nigdy więcej nie mów ze Ci na mnie
zależy
Bo i tak nie uwierzę!
Gdybym coś dla Ciebie znaczyła
To byłbyś teraz przy mnie...
Ty jednak wolałeś wyjechać!
Zostawić mnie samą, bezbronną…
Teraz już wiem,
Że mimo tego czasu spędzonego razem
Jestem Ci obojętna...
Obojętna jak liść spadający z drzewa
Lub jak trawa zgniatająca się pod twoimi
stopami
W świadomości nadal słyszę Twój radosny
śmiech
I słowa, które układają się w piękne
zdania
Mówisz ze jeszcze nigdy nie spotkałeś
takiej dziewczyny…
Powiedz mi wiec, dlaczego mnie
zostawiłeś?
Mam już dość !!!
Nie chce Cię znać i o Tobie
pamiętać…
Chce wymazać każdy szczegół, który Ciebie
dotyczy!
Więc...
Zegnaj na zawsze Kochanie…
Komentarze (2)
tak właśnie działa miłość szalona, ze skrajność w
skrajność popada.
To prawda ,że słowa rzucane na wiatr są jak kamienie o
które potykają się inni:( ładny wiersz przepełniony
rozczarowaniem i bólem po utraconej osobie.......