sami w swoim smutku...
porzucone byle gdzie byle jak marzenia
zobojętniały poszły spać umarły
świat dokoła swe oblicze wciąż zmienia
tylko my w swoim smutku sami
pogrzebane nasze bliskie fotografie
ślad uśmiechu wymazany chłodem
tylko pamięć nie chce odejść nie potrafi
ona jedna niezawodna trwa w uporze
oczy takie nieobecne milczą żalem
zimne palce włosów nie plączą
wyrzucone słowa gdzieś w nieznane
zataczają kręgi złości ciszę mącą
boli serce zapomniane w nagim ciele
rozum przeczył przegrał i tak bywa
dusza grzechem naznaczona to za wiele
lecz uczucia się wyprze nie ukrywa...
Komentarze (3)
Sami w swoim smutku przeżywamy swój smutek, ale
szczęście jest jednak w tym, że są z nami ludzie,
którzy nie chca nam na to pozwolić. Podoba mi sie Twój
wiersz.
Dobrze zamknęłaś smutek w Słowach... Czuć tu ból, czuć
żal, czuć samotność. To wszystko Cię dotknęło jak
sądzę. Dobry Wiersz.
Fantastyczny wiersz o samotności, bólu jaki się wtedy
czuje, kiedy zostajemy sami ze sobą i ze swoimi
rozterkami i bolączkami. Słowa, w które ubrałaś wiersz
są bardzo sugestywne.