Samotność
Dookola ciemnosc
Nie widze juz nic
Samotna siedzę w końcie własnej duszy
Pozostawiona przez wszystkich zanikam
W końcu staję się tylko maleńką cząstką
istnienia
To wszystko traci już sens
Nic już nie ma dla mnie wartości
Coraz bardziej zapadam się w sobie
Czy pojawi się ktoś kto odmieni mój samotny
los?
Kto nauczy mnie znowu w pełni żyć?
dla moich nielicznych przyjaciol
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.