Samotność
Basi
samotność boli
najbardziej w środy
albo w soboty
język drętwieje
od niewypowiedzianych
słów gorzkich
nawet muzyka
spływa po twarzy
ścieżką słoną
wchodzisz milcząco
w moją bezsenność
skąpą pieszczotą
bez czułości
jakbyś zażywał
lekarstwa na sen
Wcale nie chcę pisać smutnych wierszy, same się pchają. Obiecuję następny w innej tonacji.
autor
Ewa1
Dodano: 2009-03-12 07:11:16
Ten wiersz przeczytano 485 razy
Oddanych głosów: 22
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (14)
chyba smutne wiersze jakoś łatwiej się pisze....
Samotność obok kogoś boli najbardziej.
o tak samotnosc bije po oczach,w kazde dni tygodnia
uwazam,dreczy i taka melancholie do serca
wlewa.LAdnie...podoba mi sie.
uczucie dobrze mi znane, samotność potrafi boleć
podoba się. samotność sama wyciska dobre wiersze z
rękawa. pozdrawiam ciepło :) +
Zycie czasem gra smutne melodie...a wspomnienia
bola...pozdrawiam
nie-glupawe ma twoja samotnosc ubranka - i calkiem ci
z nimi do twarzy - dobry
Oj smutek zawitał do wiersza, samotność boli...
Wiersz o samotności jest smutny jak samotność
przymusowa. Bo jest jeszcze inna, z wyboru a ta jest
ucieczką od życia pełnego pogoni. Wielu taka
wybierało.
Oswojona samotnosc staje sie przyjacielem
Ciekawie i prawdziwie o samotności .Taka rzeczywiście
jest.
Samotność jest przykra, prawda, dla mnie najbardziej w
piątki i niedziele. Pozdrawiam cieplutko.
a mnie sie tam taki smutnu podoba :)
Samotność boli, każdego dnia i nocy, a wspomnienia
zamiast pocieszać, to rozdrapują stare rany... Wiersz
smutny, tak jak smutna jest samotność...samo życie...