Samotność na brzegu
cokolwiek by się stało....
Samotna pośród tłumu...
miałam kiedyś Ciebie
blisko mego serca
lecz teraz mnie
opuściłaś wielokrotnie
tłumacząc dlaczego
powiedziałam, ze rozumiem
lecz teraz chyba przestałam
opuściłaś mnie w każdym
calu mojego
życia
I teraz siedzę nad brzegiem
patrzę w błękitny ocean
świeci słońce, niebo jest bezchmurne,
śpiewają ptaki, wieje delikatny
zefir
a ja siedzę samotnie
w moich oczach widać
sztorm
biała niczym śnieg błyskawica
rozdziera granatowe niebo
"gdzie jesteś" szumi wiatr
"gdzie zniknęłaś" kołyszą się fale
być może kiedyś do mnie
powrócisz
powiedziałaś ze
zostało Ci mało czasu....
to juz nieważne
chcę jedynie być wiedziała,
że zawsze będe czekała
że będę jak bezpieczny port
dla zagubionego statku
wracającego ze wzburzonego
morza
chcę, żebyś pamiętała
tymczasem czekam
samotnie siedząc na brzegu
oceanu mej tęsknoty
Komentarze (1)
"opuściłaś mnie w każdym
calu mojego
życia" - słowa, które oddają Wiersz poruszający,
bardzo...