Samozatracenie
W szamotaniu zgasłaś
na skraju rozpalonego ogniska.
Martwy twój cień
zabrałaś ze sobą.
Dlaczego latasz na oślep
pośród tylu doświadczonych,
znających receptę na przetrwanie?
Wśród tylu prawidłowości natury
nie pojęłaś,
że
jasność i światłość
są
niedostępne dla ociemniałych.
autor
wakacja
Dodano: 2007-02-02 14:58:07
Ten wiersz przeczytano 629 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.