...:::Scena miłości:::...
Szukałam błędu w scenariusz-
Znalazłam...
Grałam w masce,
która do mnie nie pasowała...
Ty kochałeś,
Gdy byłam tamtą aktorką...
Opuszczam ten spektakl,
Nauczę się znowu roli,
Którą dla mnie napisano...
Chcę odzyskać
Kochającego wielbiciela,
Dla którego nie w głównej,
A jako prawdziwa ja
Byłam jedyną gwiazdą
Na scenie miłości...
Nie warto było zmieniać scenariusz-napiszę go od nowa i może znów będę Twą Julią... ...może jeszcze kiedyś zagramy razem...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.