Seks na bordowo
Geometrycznie
Grzeszna myśl jest grzechem - kręcą mnie
dziewczyny.
Poszedłem do księdza, by duszę
posprzątać,
wyznać całą prawdę i rozgrzeszyć winy,
bo doświadczam we śnie zabawy w
trójkątach.
Ojciec przewielebny słuchał z miną
szczerą,
po czym mi do ucha szepnął z iskrą w
oku,
że zdarza się jemu zakosztować cztero,
a czasami nawet sennych pięcioboków.
Erotyk z paprotką
po czystej wódce
myśli mam brudne
twoje wałki
na tle paprotki
wyprężasz się
niczym wykrzyknik
w oczach dwukropek
drzemka jak spacja
foch znak zapytania
W sile wieku
trzy godziny przeszły
jak w nią wkroczył
czas biegł
a jemu stał
po tysiącu wejść
był bez wyjścia
finał nie przyszedł
ona nie mogła dojść
on był bliski zejścia
autor
BordoBlues
Dodano: 2022-08-15 14:08:33
Ten wiersz przeczytano 3217 razy
Oddanych głosów: 50
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (52)
Ale się narobiło. Dobrze,że serce jeszcze biło.
Pozdrawiam serdecznie.
Wszystkie dobre. Co do ostatniego, mieszkałem długo
obok Instytutu Kardiologii i słyszałem o niejednym
przypadku, jak do pana po zabiegu przychodziła jego
babka i to źle się kończyło. A może dobrze, bo piękne
zejście:).
Pozdrawiam
łał,
pozdrawiam serdecznie:)
Lubie czerwien a zwlaszcza rozpaloną do wesolej po
bordo
milosci
Pozdrawiam z :) Arku
Serce, by nie wytrzymało gdyby tak w rzeczywistości
bywało. Pozdrawiam serdecznie:)
o, faktycznie na bordowo, pozdrawiam Arku serdecznie.
Pierwsze dwa- to tylko grzeszne myśli.
(i może lepiej gdyby tak zostało- bo w zderzeniu z
rzeczywistością można zejść...)