Sen
Sen.
Zapada zmrok
Księżyc budzi się
Blaskiem napaja cudzy sen
O czym jest ten sen?
O miłości wiecznej?
Codziennym dniem?
Czy postaci ohydnej nie kryjącej gniewu?
To nasza wyobraźnia
Taki jej cel i sens
Zagoni w ślepy zaułek
I zmyje wszelki ślad
A myśli ujście znajdą
W świetlista noc
Przed świtem umkną gdzieś
A słońce odnajdzie utraconą moc.
Czarna1229.
autor
czarna1229
Dodano: 2009-04-29 07:34:37
Ten wiersz przeczytano 405 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
bardzo ładny wiersz...pozrdrawiam