Sen
Po rozmowie z Piotrem.
Ponad głowami błękitne obłoki.
Pod stopami szlak wyściełany kwiatami.
Obok nas mnogość ludzkich serc.
Pielgrzymują po drogach codzienności.
To sen? Czy może jawa?
Widzę Twoje myśli.
Jesteś tak blisko.
Trzymasz za rękę i mówisz:
Będzie dobrze!
Wierzę Tobie.
Nigdy mnie nie zawiodłeś.
Mam zaufanie.
Ale ja śnię czy to wszystko dzieje się na
jawie?
Słyszę tylko echo:
Ufaj...
ufaj...
ufaj...
Czy to był sen czy piękna rzeczywistość? Wkrótce się dowiemy :)))))
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.