sen o...
sercem mnie przytulisz, ciepło,
naturalnie
gest ten sam w sobie już namiętność
wzbudzi
odgarniesz z twarzy pajęczynę pragnień
figlarnie zaspałą w nocnej włosów burzy
w pojęciach zmąconych, jeszcze snu
objęciach
oporu żadnego się nie spodziewając
oddechu ciepłego na szyi muśnięcia
do skór szelestów co skrzydeł dodają
muzyką otulisz jaką nucą świerszcze
wieczorem, czy rankiem, jakaż to
różnica?
cieszę się i pieszczę, i rób mi tak
jeszcze
już prawie spełnieni, już prawie na
szczytach
Komentarze (28)
oczywiście ma być - ładny
Ładny delikatny erotyk
pozdrawiam:)
łąadny wiersz i rymy :)
Bardzo ładny, niebanalny erotyk.
Podoba mi się forma wiersza. Czyta się płynnie.
Pozdrawiam serdecznie.
erotyk super ,pobudza wyobraźnię i przypomina że już
nie długo marzec...pozdrawiam.
Bardzo udany erotyk,moim zdaniem.
Pozdrawiam serdecznie:)
Ślicznie, erotycznie! Pozdrawiam!
Bardzo ładny i obrazowy erotyk. :)
Może powiedzą to więksi specjaliści od wierszy, ale
poczytałam trochę i staram się unikać takich metafor:
pajęczynę pragnień, włosów burzy, skór szelestów.
Może wymyślisz coś w zamian.
Pozdrawiam a wiersz i tak jest na TAK :)))
Bardzo ladny erotyk:-)
Młodym wszystko wolno, życie nawet się doprasza.
Pozdrawiam.
mocny wyrazisty erotyk czuć emocje Pozdrawiam:)
Bardzo ładny erotyk. Pozdrawiam:)
Ładnie i zmysłowo to ująłeś. Wiersz potrafi rozbudzić
wyobraźnię:) Miło było przeczytać:) Pozdrawiam:)