Sen o Tobie
Już chyba nigdy nie będę wiedzieć
co tak naprawdę stało się,
gdy nieodwracalny losu cień
zabrał mi to co najdroższe!
Tyle pytań bez sensownych odpowiedzi
tyle bólu i bezsennych nocy,
gdy wspomnienia wpatrzone w Twoje oczy
nie dają normalnie żyć!
Powiedz!
- Co jeszcze mam zrobić?
- Ile sobie wybaczyć?
By móc spokojnie patrzyć
w Twoją twarz!
Powiedz!
- Jak miałam kochać!
By wygrać walkę z cieniem?
Gdy moim przeznaczeniem
był sen o Tobie....
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.