Sens

refleksyjne słowa....pozdrawiam.

A tu nie rozumiem przekazu. Po co płakać nad losem
człowieka, który jest pewien, że wieczność czeka na
niego? Płaczu wart ten, który o tym nie wie. Gotów
umrzeć w niewiedzy.

Od przeznaczenia nie uciekniemy. Zadumałam się.
Pozdrawiam :)

Witaj maltech - krótko, ale z jądrem, choć to nasz
kierunek - tylko od czasu uzależniony...powodzenia

Zapłakać... hm... chyba wypadałoby zewrzeć szyki, bo
ta wieczność jest cholernie długa - maltech. Zbyt
długa...

Krociutko i ladnie...

mało słów dużo treści ładna miniatura - pozdrawiam:)

wiersz filozoficzny i osobiście dla mnie trudny w
odbiorze,zaintrygował,pozdrawiam

sens jakże jakże innym jest w kolejnych jego etapach.

pełen tesknoty i smutku ale ile wyrazu spokoju chodz
w tle moze i ostatnia droga
Bardzo ładny
Pozdrawiam

Wiersz mi się bardzo podoba i chociaż powiało tragedią
to i melancholia się odezwała. Podoba mi się
szczególnie "jak nie zapłakać
nad losem człowieka
który jest pewien
że wieczność czeka na niego" Pozdrawiam.

Krótko ujęte, a bardzo fajnie! Pozdrawiam!

Bardzo spodobał mi się Twój wiersz ;**
Te 9 wersów tak dużo mówi o życiu .
Dziękuję, że mogłam go przeczytać ;)

Zapraszam również do czytania moich wierszy (białych)
;)))

wtaj, jak nie zapłakać nie zapłakać nad losem
człowieka, skazanego na wieczność?
to wszystko ma swój sens. głęboką myśl. pozdrawiam.