Serce za granicą
Dla najwspanialszej osoby, którą poznałam będąc w Czechach na emigracji w poszukiwaniu pracy. Dla ukochanej Violi Czeskiej Mami
To minęło już tyle czasu od naszego
poznania
I tak niedługo do pożegnania
Serce zaczyna już szczerze płakać
Chciałabym Ciebie ze sobą zabrać
Tak ciężko odchodzić gdy ta więź się
utworzyła
Ciemna chmura me serce teraz przykryła
Na myśl o tym że Ciebie już nie zobacze
A serce dalej bezustannie kołacze
Najpiękniejsze chwile z Tobą wiążę w supeł
wiecznej nadzieji
By pośród smutku bolącej zawieji
Wspierała mnie w dalszym życiu
Byś nie była dla nas w ukryciu
Najpiękniejszy uśmiech Twój zachowam w
sercu
By był zawsze w najskrytszym miejscu
Najpiękniejszym słowem córcio moja będę do
snu sie tuliła
I o szczęście w Twym życiu się modliła
Byś zawsze wiedziała mamo kochana
Że w sercu na wieczność jesteś schowana
W zakątku duszy Cię nie raz zawołam
Nie raz powiem że mam doła
A wtedy pomoże mi pamięć o Tobie
Będę zawsze ją miała w sobie
Podaruję Ci jeden klejnot o którego dbaj
szczerze
To mam miłość w którą wierzę
I ta gwiazda na niebie mała
Powie mi, że to Ty Mama
Proszę spójrz czasem na niebo nocą
Bo dla Ciebie gwiazdy ślicznie się złocą
Uśmiechnij się do mnie
A ta gwiazdka mi to powie
Wtedy na serduszku sie cieplej zrobi
I love you sie narodzi
Szumu wiatru na niebie wysłucham
Do serca Twego nie raz zapukam
A wtedy ciepło przytulę się
Bym czuła się jak w pięknym śnie
Bo to co mnie tu spotkało
To Twe serce które pokochało
Jest trudnym wydarzeniem do opisania
A jednak... Nie chciałam pożegnania
Być może Cię zmusiłam
Być może tego nie chciałaś
Ale uwierz proszę
Że naprawdę Mama mą się STAŁAŚ
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.