Sercem czy rozumem?
Za bardzo Ciebie kochałem,
Więc ostrzeżeń żadnych nie słuchałem.
Za bardzo Ciebie kochałem,
Więc zła w Tobie nie widziałem.
Za bardzo Ciebie kochałem,
Więc za mocno Tobie zaufałem.
Za bardzo zakochany byłem,
Dlatego bezgranicznie Ci wierzyłem.
I choć Cię kochać nie przestałem,
Po kilku latach w końcu przejrzałem.
I Twą ciemną stronę odkryłem,
Że oszukiwany i zdradzany byłem.
Więc dziś zadaję sobie pytanie,
Co wart jest takie ślepe kochanie?
Może rozumem nie sercem kochać trzeba,
By do piekła nie spaść z rajskiego
nieba.
Lecz czy takie” rozumne”
kochanie,
Człowieka pod niebiosa, unieść będzie w
stanie.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.