Sercem otule czerń zamienię w biel
Czerń wplata się w cień
Usycha i ginie, aż Cię ominie
Bo ona dla mnie jest
Do mnie biegnie
Mnie szuka złapać chce mnie
I trzymać w rękach swych
A ja nie dam się
Lecz ona zamiast odchodzić
To przybywa
Chce by biel odeszła
Ode mnie precz,
A w sercu mym Boga znajdziesz,
Czerń zniknie i się rozpłynie,
Jam dobra dusza jest
Tylko o Bogu myśleć chcę
Jemu służyć, uczyć się,
Jam anioł nie diabeł
Tylko Boga pragnę,
By być tu obok Niego
I służyć z pokorą Mu
Mego bliźniego ochraniać od złego,
Miłością otulam już,
Dłonią swą głaskam
Na dobranoc
Zasypiając
Wiedząc, że on jest
Blisko serca mego
Komentarze (2)
2 wers "usycha" - popraw literówkę oraz tu, popatrz
"O de mnie precz, " - Ode mnie = tak winno być.
podoba mi się :)