Serc(o)czuli
Serce poety
jest jak wulkan
taki który wybucha
toczy lawą słowa
a wszystko wokół słucha
poety serce jak ocean
tyle uczuć pomieści
słowem jak ciepłą ręką
niebezpieczną precyzją
wszystkie zmysły pieści
serce poety jest powietrzem
choć go nie widzisz
zginiesz bez niego
czułością własnego serca
zrozumiesz pisaninę jego...
Oby nam czułości w sercach w tym Nowym Roku nie zabrakło ;-)
autor
sari
Dodano: 2020-01-01 08:55:53
Ten wiersz przeczytano 1226 razy
Oddanych głosów: 27
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (43)
Stello coś na pewno, ale czy wierszokleta ma serce? To
ręki nie dam sobie uciąć ;-))))
Coś w tym jest.
Pomyślności.
Klaudio masz rację, smutne ale prawdziwe.
Serce poety też bardziej cierpi.
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku:)
Dziękuję wszystkim za odwiedziny . Serdecznie
pozdrawiam :-)
Ciekawie o sercach poetów... Myślę, że ludzie piszący,
obojętnie - czy poeci czy wierszokleci są osobami
wrażliwymi, dlatego ich serca są niczym lawa, msz to
dobre porównanie. Masz rację, że słowo ma wielką moc,
też sądzę, że ludzie o podobnej wrażliwości łatwiej
się porozumieją.
Pozdrawiam noworocznie sari:)
Otóż to, niezwykła wrażliwość i nadzwyczajna
szermierka słowem. Niech żyją poeci :)
coś w tym jest ...tak często słowo leczy... a może też
dobijać ...poeta mówią ma wrażliwą duszę słońce słowem
i ziemię poruszy ...
Uściślę swój komentarz. Autorce nie bardzo zależy na
liczniku oddanych głosów. Zauważyłem bowiem, że sama
na swoje utwory nie głosuje mimo że jest taka
możliwość. I tyle ode mnie w wątku, poruszonym przez
kogoś wcześniej.
Witaj już w nowym roku. Podzielam Twoje zdanie,że
poeta który ma wrażliwe serce łatwiej zrozumie treści
ludzi zakochanych.Zresztą wrażliwość nie tylko dotyczy
miłości,ale innych, bardziej absorbujących spraw
życiowych.Miłego dnia Ci życzę Aniu wysyłam noworoczne
buziolki.
Ładnie napisałaś o sercu poety...niestety takie ma on
to serducho...szczęścia i zdrówka w 2020 roku Ci życzę
Pięknie i pochlebnie piszesz o poetach sari. Jeszcze
raz życzę szczęśliwego Nowego Roku.
Grześ za szczęście dziękuje :-) Tego nigdy nie za
wiele. I tak szepnę na ucho, że na podstawie wierszy
mylne wnioski wyciągasz ;-))) Pozdrawiam cieplutko
Parnasie - zobacz! Znów sam zostałem,
pióro się zlękło - inkaustu żalem.
Pożółknął papier zmarszczony brwiami,
dzwon na kościele deszczem smagany.
Aniu zdrowia w Nowym roku, a za nim pójdzie szczęście,
miłość i reszta.
Wiecie co Panowie , a ja właśnie latam i rozdaje głosy
swoje każdemu kogo czytam. Bo się natrudził i jeśli
byłam i czytałam to gratyfikacja mu się należy. Takie
moje zdanie. Może komuś bardzo zależy na tym +? Czemu
taką drobnostką nie uszczęśliwić drugiego człowieka? A
sprawiedliwość ... Przemilczę :-)))))