W sercu rana
Otworzyła się moja rana,
która w sercu mi zrobiłeś.
Ona nie jest w cale taka stara,
teraz wiesz jak mnie bardzo zraniłeś.
Z rany krew się leje,
a serce z tego powodu boleje.
Tak długo żyć się nie da
rana niszczy radość jak trwa
Rana się powiększa,
z dnia na dzień zwiększa.
Objawia się to w mym życiu,
chodzę tylko w smutku i żyje w ukryciu.
Życie z rana jest trudne,
straszne i bardzo nudne.
Kochać z rana jest ciężko,
bo pokochać nie da się tak prędko.
Ja żyć tak nie chce,
lekarza potrzebuje natychmiastowo.
Rana w sercu powiększa się,
potrzebne mi radości lekarstwo.
Przepisany lek został,
ale w aptece on pozostał.
W domu musze go mieć,
kto przynieś ma chęć?
O moje lekarstwo potrzebuje Cię Przyjdz szybko radosc mi przynies....
Komentarze (1)
Wyczuć młodą rękę - ale masz jeszcze sporo czasu na
szlif! Oby lekarstwo szybko przyszło!