Serduszko...
Pękło dziś serce...
słyszałam wyraźnie,
pękło rozpaczą czarną spętane!
Jednym słowem ukłute...
pękło z hukiem.
Słyszałam je...
takie młode serce,
naiwne i takie cudne...
Tak miało być,
bo życie zbyt często,
bywa obłudne.
Szukałam, czyje mogło być?
nie znalazłam nikogo...
dziwne,
mogłabym przysiąc,
że biło tuż obok...
Komentarze (1)
Bardzo ładna poezja. A serduszko na pewno gdzieś
jest...