Siły natury...
Siły natury w głębokim śnie niegdyś
pogrążone
Drzemiące od samego mych dziejów początku
Kryjące się w najgłębszym mego ciała
zakątku
Przemawiają cichym tonem nieco
przerażone.
Mówią skrycie o swoich snach, marzeniach
Pragnieniach rządnych urzeczywistnienia.
Pragną narodzić się , ukazać temu światu
Wykrzyczeć, zrzucić łańcuchy celibatu.
Pierścienie niewinności straciły swą
magiczną moc
Chroniąc latami w niejedną niespokojną
noc
Upadł stary świata wewnętrznego porządek
Nadszedł nowego wyczekiwany początek.
Jeśli spodobał się wiersz zapraszam do lektury pozostałej mojej twórczości.
Komentarze (4)
A spodobał się, spodobał - bo dobrze napisany -
poczytam pozostałe i zobaczę...co Masz do powiedzenia
słowem pisanym :)
Ładnie zrymowany,uczuciowy i melanchilijny
wiersz.Bardzo mi się podoba.
Tak trzymaj.****:)
Sily natury w urzeczywistnieniu,nowy swiati
porzadek,super klimat
Są tu rymy, jest rytm, ale myślę, że na erotyk trzeba
by czegoś więcej... Czegoś, co pobudzałoby wyobraźnię
i zmysły. Spróbuj poczuć swoje marzenia tak, by mogli
poczuć je inni. Powodzenia :)