A single man
popijając kawę
stwierdził Pan
że obudziiśmy się razem
gładząc moje zmysły
gorzkim uśmiechem
obnażył ze wszystkich marzeń
wkradł się do duszy
niespokojnymi dłońmi
jakby w myślach przekładał strony
nie chce Pan kochanki
nie chce przyjaciółki
nie widzi też miejsca dla żony
a w głowie tli się Panu
tylko jedno wspomnienie
późnymi porami
że nie sercem
ani nie słowem
lecz spotkaliśmy się właśnie stopami
Komentarze (34)
Zabieraj swoje stopy od tego wewnętrznego brzydala ;).
Dziękuję bo mini ;) Pozdrawiam.
podoba mi się, od tytułu do puenty:)
Dziękuję Panie Bolesławie, pozdrawiam również:)
Witam serdecznie, ciekawie napisany wiersz,pozdrawiam
Ależ ja mam szacunek, przecież Pan mnie nie zna w
ogóle i jak Pan może pisać w taki sposób jakby mnie o
coś oskarżał bezpodstawnie? Nie brak mi słówek... I
proszę nie naciskać na mnie w tak nieelegancki sposób.
Tytuł zostanie taki jaki jest, nie zmuszam nikogo by
czytał moje wypociny. Pozdrawiam i życzę dystansu.
Widocznie brakuje Tobie polskich słówek jeśli do
napisania tytułu używasz języka obcego. Druga opcja,
to taka że popisujesz się angielskim. Tytuł po polsku
nie odejmie uroku temu utworowi. Liczę, że pozostali
Bejowicze też się odważą i napiszą to samo co i ja o
szacunku i naszym pięknym języku.
Oryginalnie,podoba mi się.Pozdrawiam.
Dzięki, mizianie pobudza do życia ;) Pozdrawiam.
podoba się, a szczególnie, jak
stopy się miziają.
Pozdrawiam serdecznie
Dziękuję serdecznie każdemu za głos i przeczytanie
wiersza;)
Mogłabym zmienić tytuł ale wtedy jaki sens ma to co
piszę? Nie sądzę,że to brak szacunku ponieważ nikogo
nie wyzywam, nie oczerniam.
Z szacunku do osób nieznających języka angielskiego
napisz tytuł po polsku. Jesteśmy w Polsce, to piszmy
po polsku.
Ciekawy interesujący a nawet unoszący serce ku
miłostką wiersz ;))
ciekawy oryginalny wiersz pozdrawiam