Siudra
Polak siudrą Europy
każdy może korzystać do woli z jego
pracy
bo taka jego karma.
Na kasty rodacy - nie rodacy
dziś się podzielili.
Tak to jest moi mili.
Teraz szukają choćby najmniejszej
domieszki
obcej krwi w swoich żyłach.
I na nic uśmieszki
bo ten Niemcem już się zowie,
a tamtego ojcowie
to bodajże Francuzi, Holendrzy, albo
Żydzi.
Byle tylko nie Polak
bo nim być się wstydzi
wie że na nic mu wtedy nie pozwolą
a jeśli miał coś kiedyś
na pewno zabiorą.
I któż do Ciebie Polsko teraz się
przyzna
kto powie Ci - Matko!
dla kogo Ojczyzna
zaraz pierwsza po Bogu?
Nikt nie stanie na progu
bo już nie będzie domu, ani drzwi.
Tylko siudra nie czuje
on śpi i śni
że czym gorzej tym lepiej.
Komentarze (3)
Krysiu całkowicie zgadzam sie z tobą......tęsknota aż
boli w twoim wierszu
...ty jedyna piszesz co nas boli,że będziemy w Polsce
orać nie na polskiej roli...
Krysiu! Ile w tym prawdy a ile odwagi -
ten tylko się dowie, kto zna miarę wagi
słowa i czynu, bowiem pośród Gminu szeleści
aż nadto.
Warto o tym mówić. Trzeba i nawet bardzo.