SKAŁA
To uczucie wydawało mi się być jak
skała.
Mocne,
niezniszczalne,
ale zarazem zimne i twarde.
Miało być jak kamień -
piękniejszy z czasem,
wyryte doświadczeniem
jak skała wodą.
To uczucie miało być niepowtarzalne-
niby ta sama miłość,
ale całkiem inna...
Chwyciłam ją w ręce...
delikatnie chciałam przytulić do
serca...
ale skała pękła...
zraniła mnie okruchami...
reszta z tego obsypała się jak piasek i
uleciała z wiatrem,
w lepsze,
bezpieczniejsze i pewniejsze strony.
to, z tej miłości, co zdąrzyło wbić mi się głęboko w serce, pozostanie tam na zawsze...zajmie w nim najważniejsze miejsce.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.