Skarb ocalenia
Można mieć ziemię, wieść życie w pałacach
na podłodze złota
Można wygłaszać tyrady ku tłumom dla ich
poważania
Gdy Pani Choroba nicią niemocy nagle
omota
Na nic Ci wszelkie bogactwa, zaszczytów
doznania
Sam z ciężarem cierpienia pośród dóbr,
które już nie cieszą
Nie masz siły Midasie, nie masz tłumów
kiwających
Tłumy były kiedyś był zdrowy, teraz ku
innym spieszą
Co komu po człeku w cień odchodzącym?
Jesteś?, pyta Cisza, czy byłeś, a może już
Cię nie ma?
Liczysz w mroku przypływ oddechów, na
wyspie pragnienia
Za wszystko jak na targu można spytać, jaka
cena?
Za zdrowie nie ma ceny, to skarb
ocalenia
Komentarze (11)
"Szlachetne zdrowie..." pisał wieszcz Kochanowski.
Zdrowie jest bowiem bezcenne i jak mówią niektórzy;
nie można go kupić, jednakże ludzie bogaci często za
fortuny kupują ludzkie narządy dla wymiany swoich
chorych. Tak już jest, a może być jeszcze gorzej.
Serdecznie pozdrawiam.
Jak zawsze refleksyjnie i ciekawie.
Nie kiedy dobry to prysznic dla tych bogatych. Nazbyt
często brakuje im pokory. Ich życie często
porównywalne do brawury. Jednak nikomu tego nie życzę
wiem tylko że choroby owoce własnie nie zawsze są aż
takie złe. Czasem własnie pozwalają docenić np.
zdrowie. Byle kara nie była zbyt sroga, byle nie do
kolebki. Pozdrawiam
To wszystko prawda, bo najcenniejsze jest zdrowie,
pozdrawiam ciepło.
Zdrowie to bezcenna rzecz, którą nie można kupić ale
możn je pielęgnować by trwało jak najdłużej...
Pozdrawiam.
Najcenniejsze jest zdrowie, ale trzeba wierzyć w
pokonanie cho a pieniądze nie zawsze pomagają pokonać
wszystkie problemy. Pozdrawiam :)
Dobra życiowa refleksja.
Skłaniasz do przemyśleń na temat wartości naszego
życia.
Pozdrawiam.
Marek
zdrowie nie ma ceny...trafna refleksja...pozdrawiam
wieczorową porą.
Dobry, refleksyjny wiersz
Pozdrawiam serdecznie :)
Słuszna refleksja, poza tym myślę jak Renatka, dodam
jednakże, iż ludziom z kasą łatwiej pokonać chorobę,
czasem to ona decyduje o kosztownej operacji, czy
leczeniu, a jej brak nawet o odejściu, także nie do
końca tak jest jak piszesz Marcinie, ale faktycznie
nawet bogacz, który choroby pokonać nie może nie
będzie szczęśliwy, w każdym razie to będzie dość
trudne.
Pozdrawiam sobotnio:)
Smutna prawda. Choroba niweczy wszystko, gdy nie ma
zdrowia to nic nie cieszy...i wtedy okazuje się kto
naprawdę jest przyjacielem a kto tylko stwarzał
pozory...
Dobry, refleksyjny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie:)