Skończyło się....
Mojej Jedynej Miłości - Romanowi.
Słońce skryło się za chmury,
czar wspomnień ciągle rani serce moje.
Wiatr jesienny cicho liście goni,
skończyło się,bo takie było życzenie
Twoje.
Często w moich oczach goszczą łzy,
smutny uśmiech na ustach gości.
Wspominam "tamtą" jesień i piękne dni,
Ciebie: Twoje oczy, usta dłonie, piękne
sny.
Świat mój rozpadł się, nie umiem żyć,
w nocy wspomnienia męczą mnie.
Krzyk rozpaczy zabija ciszę,
sercem i cierpieniem słowa piszę.
Że bez Ciebie, tak pusto, tak źle,
oczom, sercu, ustom - radość skryła się
w kącie rozpaczy i śpi. Tak bardzo są
puste, smutne te dni.
Tessa50
Komentarze (12)
Wzruszająca nostalgia...
pozdrawiam ciepło Tesiu :)
Kochana- przeczytałam "JEGO" komentarz... Byłam w
szoku... Pozostawię ten fakt bez komentarza, myślę że
wiesz jakie uczucia mną miotały... Piękny wiersz,
pięknie wyrażona uczucia... Niesamowicie piszesz o
nim... Pozdrawiam- Weronika.
Twoje wiersze zyja jest w nich rytm serca i oddech
zycia....piekno miłosci i oddanie...i taka pozostan
,dusza romantyka to potega uczucia pomimo
snu........pozdrawiam..
Nic nie jest skończone, dopóki się nie skończy
Pięknie kochana...lawina łez wylana ale pamiętaj po
każdej burzy wychodzi słońce...pozdrawiam
cieplutko...i uśmiecham się
Droga T. kontynuując myśl niedokończoną ......... czas
jest najlepszym lekarzem i choć czasem wspomnienia
wracają, są tylko wspomnieniami. Warto pamiętać te
najlepsze chwile by były pięknym dodatkiem do
wieczornego kieliszka czerwonego wina.
Nie warto rozpamiętywać bo wtedy wspominasz zamiast
żyć. A życie na prawdę jest piękne :)
pozdrawiam
wiersz oczywiście bardzo ładny
"miłość wszystko znosi"... współczuję.. moja mama
przeżywa podobnie..
Jak zwykle pięknie o ukochanym
Tereniu, najpierw w linijeczkach odczytałam tytuł i..
poczułam ulgę, wiersz jednak jest powtórzeniem
tematu, chociaż dość ładny i wymowny. Jednak
intuicja mówi mi, że już niebawem napiszesz, jak
spokojnie potrafisz opisać to gorące uczucie, bez
emocji, żalu z dumą, że tak potrafiłaś kochać.
Przecież nie ma innej alternatywy, sama wiesz.
Przecież chcesz być szczęśliwa, masz do tego prawo.
Posyłam Ci dużo pozytywnej energiii jak czytam, nie ja
jedna.
poruszająco... zastanawiam się jak wielka jest/była
Twoja miłość do niego... przesyłam wielkie ukłony i
uściski
Koniec zawsze jest smutny, łzy..... Współczuje
jak zawsze pięknie o ukochanym mężczyźnie...
pozdrawiam :)