Skrzacia inspekcja
Wszedł skrzacik do chaty, jak świnia do
chlewu
i mówi do siebie, iż nie słyszy śpiewu.
Pewnie miał na myśli te anielskie chóry,
co to pobrzmiewają, jak mól z koafiury.
Rozejrzał się w koło, podciągnął
rajtuzy,
i mówi, iż chlewik - przyciasny,
nieduży...
Że takiej chałupy, on sobie nie życzy,
bo klitka przytłacza, on na przestrzeń
liczy.
Podszedł do okna, lambrekiny zerwał,
bo kolor paskudny, a taki go wnerwiał.
Pęcherz swój wypróżnił kompletnie z
uryny,
szyby powybijał, łyknął johimbiny,
po czym tak się nadął, jak nikt jeszcze w
świecie,
(normalnie tak się czyni jedynie w
szalecie),
ale skrzacik to olał, jak olej patelnię.
Postąpił po chamsku, nadzwyczaj
bezczelnie.
Chata była licha, z pcheł zajęczych
tkana,
wyleciała w kosmos, całkiem poszarpana.
Nie było ni śladu... no choćby wiązara,
co to spaja krokwie... nic, jedynie
szpara.
Jedna, druga, trzecia, same szpary
wszędzie,
skrzat zgłupiał do reszty, nie wiedząc co
będzie.
Bo zima za pasem, wiatr hula po krzyżu,
z nikąd ocieplenia, barycznego niżu...
Stał tak przygnębiony, bodaj dwa
tygodnie,
rajtuzy podarte, skąd wziąć nowe
spodnie.
I wtedy mu przyszła myśl taka do głowy,
nie detonuj w chlewie, gdy jest on -
nienowy.
Przybyła straż miejska, by zwinąć
skrzacinę,
bransoletki zapiąć, uwięzić dziecinę.
Ale skrzat nie głupi, nadął się
powtórnie,
gdy było po wszystkim, krzyknął tylko... -
Durnie!
excudit
lonsdaleit
19:25 Sobota, 24 listopada 2012 - ...
Komentarze (5)
a to skrzacisko ;-) przebogaty słownik w wierszu,
[podziwiam:-)
Wesoła opowieść. Miło było przeczytać przed snem.
A to ci skrzat jeden:)Pozdrawiam:)
Bardzo mi miło krzepkaDulcyneo, żeś kontenta. Powiem
szczerze, że ja też. Ale tak między Bugiem a Prawdą,
to największą radochę miał Skrzat... ;)))
Czekałam na Ciebie, nawet nie wiesz jak bardzo. I oto
jesteś w całej swej okazałości. Uwielbiam ciebie i
Twój humor. ;)
Podoba mi się, humorystyczny przekaz, bynajmniej ja
tak to odebrałam.
Dziękuję za uśmiech, który wywował Twój wiersz na
mojej twarzy, szczery ciepły uśmiech.
Podoba mi się bardzo!
Pozdrawiam i zapraszam do siebie.
Plusika zostawiam!