Skype me! - 13 / Wie-szcz / PROZA
Reaktywacja Heniutka, za którym się chyba stęskniłam ;)
Dawno z tobą nie skajpiłam, a sprawy
przybrały nieoczekiwany obrót, więc
słuchaj!
Ostatnio gadałam z Heniutkiem. Pochwalił
się, że chciał być mądry, więc zaczął pisać
wiersze, bo ktoś mu tak doradził - bądź
mądry i pisz!
No i Heniutek zaraz się był zarejestrował
na znanym poetyckim portalu, na którym
postanowił płody swojego dochodzenia do
rozumu opublikować i poddać pod osąd
krytyki. Ale już na samym początku jego
mądrość administrator zakwestionował,
uczepiwszy się nicka. Heniutek bowiem
wymyślił genialną myśl: "Dojrzałość Ubogaca
Perfekcję Arte!" No i obrał nick - skrót
tego zdania. No i wyszło na to, że
Heniutkową mądrość, na dzień dobry,
moderator zbanował!
Ale że Heniutek z niejednego pieca chleb
jadał, to wymyślił nową sentencję, która
jego dorobek i przewodnią myśl określać
miała (częściowo po łacinie, by się cenzor
nie połapał): "Humanum Ubi Ja!" Nie
wypowiem głośno skrótu, bo moja autocenzura
mnie na to nie pozwala! W każdym razie po
kolejnej próbie rejestracji, Heniutek
przybrał nick "Mądrala" i jął w klawiaturę
walić i puszczać w sieć swoje kawałki.
Szczególnie skupił się na pięknie ojczystej
przyrody, która wyrosła na jego balkonie.
Piętnaście wierszy opiewało szczypiorek,
siedem - maciejkę, a dwadzieścia pięć, jego
uschniętą na badyl, pelargonię. Naczytał
się Mickiewicza, zapoznał ze środkami
stylistycznymi, uznał, że przyrodę trzeba
ożywić, więc w erotyku szczypior obmacywał
suchą pelargonię, a maciejka na ten widok
rozkładała nóżki… Ale florystyczne motywy
nie zachwyciły e-odbiorcy, który wyzwał go
od debili - florystów wulgarno-naiwnych.
No to Heniutek śmiertelnie się obraził i
sam swoje konto skasował, bo mu mądrość
wyszła bokiem, a właściwie tyłem…, od
którego się to wszystko zaczęło.
A mnie mailem przesłał cały swój dorobek,
coby "ocalić od zapomnienia". A sam siedzi
teraz na balkonie i podziwia tę zdechłą
pelargonię, co i rusz wzdychając: "Humanum
Ubi Ja!!!" No… tak w skrócie...
http://ela-gruszfeld.blogspot.com/search/label/Cykl%20 monolog%C3%B3w%3A%20Skype%20me%21
Komentarze (45)
Elu, mój umysł domowej kury nie może zrozumieć, co
znaczy :"humanum ubi ja", ale tekst przezabawny:)))
Buziaki, Mistrzyni kamuflażu, to niemal
kryptogram":)))
Brakowało mi "Skype me!", no więc jest...z
przyjemnością przeczytałam:)
"w erotyku szczypior obmacywał suchą pelargonię"
Cały tekst przewraca Heniutka, ale tu trzeba napełnić
konewkę.
Dobrej nocy, Elu :)))
O kurcze dobranocka dla dorosłych, fajna. Zajęło mi to
trochę chwil, ale nie mogłam pozwolić, żeby nie
dokończyć. Extra i spoko. Pozdrawiam, a Masz jeszcze
coś podobnego w zanadrzu? Pozdrawiam, Poszperaj
Grusz-ela i wrzuć tu na Beja.
Dobrej nocy Wszystkim zycze i umykam... :)
Nie zauważyłam - dziekuje :) zabieram się za
narabianie zaległosci :)
Pozdrawiam serdecznie
Ps. do Celiny - a swoja droga kiedys w sanatorium,
moje wspollokatorki orzekly zgodnie cos podobnego -
Elka, z Toba to TV nie trzeba, bo i tak leci kabaret!
:) I o to chodzi, Celino. :) Usmiech i smiech to
bardzo wazne rzeczy, a nawet powazne :)
Ela, czytanie Ciebie, to lepsze niż oglądanie filmów w
naszej telewizji. Jeszcze się śmieję :)
Pozdrowki Wictoria :)
najbardziej ubawiła mnie ta zdechła, uschnięta na
badyl, pelargonia, a raczej przeraziła!,
bywa i tak, cóż
pozdróweczka
Anna, z Heniem nie umiem rozstac sie definitywnie. Gdy
dopada mnie glupawka.... wtedy reaktywacja :)))
:):) Kogo moje oczy widzą )) malania.
Właśnie gdzie jest henio ? Wróci?
wandaw, podalam ponizej link do calego cyklu :)
Nie znam wcześniejszych przygód z Heniutkiem ale ta
histroria mnie ubawiła do łez
Pozdrawiam serdecznie :)