Słodkie łzy
W ognistej błyskawicy
biegła boso mokrym asfaltem,
ulewny deszcz chłostał ciało.
Wiatr rozplatał warkocze ,
rozczochrane włosy spływały
splotami po plecach,
Burza szalała upiornymi
barwami ,zawirował świat.
Ogromne gałęzie ,
krążyły w powietrzu
jak czarne kruki
niosąc grozę i spustoszenie.
Poznała szalejącą potęgę,
płakała ze strachu,łzy
zmieszane z deszczem jak nigdy
smakowały słodko.
Ucichły opętane burzą krople.
Szła powoli a zachłanny wiatr,
suszył każdy zakątek jej ciała.
08.08.2010
czuły szept - łzy zmieszane z deszczem tracą słony smak :))))
Komentarze (21)
Wiersz ma porcję sporą emocji, nawet grozy, tylko
tytuł nijak ma się do treści, wierz mi, warto zmienić.
http://www.youtube.com/watch?v=P-HxpSth9qQ
bardzo obrazowy ;)
emocjonalny, piękny :) słodkie łzy..ciekawy pomysł
pozdrawiam:)
Bardzo smutny , emocjonalny wiersz, a jednocześnie
tyle w nim piękna... z serca dziękuję i tak też
serdecznie pozdrawiam :))
Tak, ładny wioersz napisałes. Pozdrawiam
kobieta targana emocjami...płacz w deszczu, ciekawy
obraz
Smak łez...któż nie zna. Bardzo ładny i ekspresyjny.
Pozdrawiam serdecznie.
...;-))) emocjonalny...pełen wewnętrznych
stanów wyższej świadomości...;-)))...pozdrawiam
wirujących liści szelestem...;-)))
Bardzo ładny i ciekawy wiersz i chociaż lubię rymowane
to jednak i ten się fajnie płynnie czyta...powodzenia
Nie odczytałem w wierszu dlaczego łzy były słodkie ?.
Najlepsza druga strofa, dobrze oddaje burzowy klimat.
wielka ,duża grafomania.
Ten zachłanny wiatr...fajny wiersz.Pozdrawiam.
W błyskawicy ognia
biegła boso mokrym asfaltem...w kierunku wetliny...ale
pomyliła kierunki i znalazła się nad morzem....i po co
by trafic na burzę.....
Twój wiersz jak najbardziej na czasie dopasowany do
pagody jak panuje - burze nawałnice ulewy i
szkody....straszny jest ten rok..pozdrawiam