Słońce
Słońca są dwa albo trzy.
Rodzaje.
Może nawet miliardy.
Co ruch powiek
są w zenitach
myśli skrytych
w cieniach nieśmiałości.
Chciałbym móc patrzeć bez
okularów przeciwsłonecznych.
autor
JohnyPBW
Dodano: 2009-04-26 21:19:47
Ten wiersz przeczytano 569 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.