Słowa
I zaginęły słowa
w ciszy milczenia
by umrzeć na wieki
by zasnąć
A wokół doskonałość
ich nadal rozbrzmiewa
Bo mówią niebem
błękitem oczu
wciąż płacząc
A trwogą owiana pustka
kradnie sens słowu
I nawet głos już ucichły
wciąż dzwoni
echem istnienia
Ucieka przed strachem
przed mgłą zapomnienia
autor
Evelyn
Dodano: 2004-08-31 11:25:53
Ten wiersz przeczytano 1093 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.